SPRAWDŹ NASZĄ BESTSELLEROWĄ KOLEKCJĘ

prosta pielęgnacja, minimalizm w kosmetyce, kosmetyczka minimalistki, kosmetyczny minimalizm

Prosta pielęgnacja twarzy –  5 powodów, dla których warto postawić na kosmetyczny minimalizm

Co za dużo to niezdrowo. Także w pielęgnacji. Półki w Twojej łazience uginają się od kosmetyków, bo używasz 5 różnych kremów w ciągu dnia? Spędzasz godziny przed lustrem na złożonych rytuałach? A może skład Twoich kosmetyków ciągnie się niczym chiński mur? Uważaj! To może nie służyć Twojej cerze. Lepiej przerzuć się na prostą pielęgnację twarzy. Dlaczego? Oto 5 powodów, dla których przekona Cię kosmetyczny minimalizm. 

1. Twój mikrobiom ma moc

Używanie dużej ilości kosmetyków i intensywne zabiegi pielęgnacyjne mogą osłabić Twoją skórę, zamiast ją wzmocnić. 

Skóra, żeby obronić się przed niekorzystnym działaniem różnych czynników, wystawia do walki armię mikroorganizmów, które żyją na powierzchni skóry. To tzw. mikrobiom. Mikrobiom chroni skórę przed groźnymi bakteriami, utrzymuje prawidłowe pH skóry i pomaga w utrzymaniu odpowiedniego nawodnienia

Jeśli używasz intensywnych środków do pielęgnacji, bombardujesz skórę składnikami aktywnymi, a na dodatek myjesz bardzo często twarz w ciągu dnia, naruszasz swój naturalny mikrobiom. A to droga do suchej, podrażnionej cery, która staje się bezbronna wobec chorobotwórczych bakterii. 

Prosta pielęgnacja daje mikrobiomowi przestrzeń, aby mógł działać. 

2. Prosty skład? Naturalnie!

Kosmetyczny minimalizm to także prosty skład kosmetyków. Wystarczy, aby kosmetyk miał kilka substancji aktywnych pochodzenia naturalnego – olejki, wyciągi czy hydrolaty roślinne – a substancje syntetyczne (np. konserwanty) były ograniczone do niezbędnego minimum. 

Upewnij się jednak, że do produkcji użyto wyłącznie organicznych substancji pochodzących z upraw ekologicznych. Taki skład to gwarancja, że kosmetyk nie spowoduje podrażnień czy reakcji alergicznych. 

3. Wszystkie składniki w pełnej zgodzie

Nad składem dobrych kosmetyków głowi się sztab specjalistów w laboratorium, a potem działanie kosmetyku zostaje sprawdzone w testach aplikacyjnych i przechodzi szereg badań pod okiem dermatologa. Dlatego możesz zaufać, że takie kosmetyki są bezpieczne. 

Ale nigdy nie wiesz, jak zadziałają na siebie substancje aktywne pochodzące z wielu różnych produktów. 

Składniki aktywne mogą wchodzić ze sobą w niepożądane interakcje – powodować podrażnienia cery albo osłabiać wzajemnie swoje działanie. Więc im większej ilości kosmetyków używasz, tym bardziej ryzykujesz, że wejdą ze sobą w konflikt. 

Ogranicz kosmetyki pielęgnacyjne do niezbędnego minimum, a pielęgnacja na pewno nie zaszkodzi Twojej cerze, jednocześnie odpowiadając na wszystkie potrzeby skóry.

4. Wystarczą 3 kroki

oczyszczanie skóry przed nałożeniem serum: żel i tonik, kosmetyczny minimalizm

Żeby kompleksowo pielęgnować swoją cerę, w Twojej kosmetyczce powinny się znaleźć:  

  1. Delikatny żel do mycia twarzy i oczu
    Oczyść cerę rano i wieczorem z kurzu, brudu i nadmiaru sebum. Zwróć uwagę, czy żel do mycia jest na tyle łagodny, że możesz nim także umyć skórę wokół oczu. Wtedy nie musisz już kupować oddzielnego preparatu. Żel do mycia twarzy powinien także zawierać sporą ilość substancji nawilżających, żeby nie powodować uczucia ściągania.
  2. Łagodny tonik
    Drugi krok to tonizowanie. Dbasz wtedy o prawidłowe pH skóry. Twój mikrobiom (pamiętasz?) może bez przeszkód się odnawiać, a skóra jest gotowa, aby wchłonąć substancje aktywne z kremu. 
  3. Nawilżający krem do twarzy
    Wybierz taki, który pomaga Twojej skórze zatrzymać wilgoć, walczy z wolnymi rodnikami i chroni cerę przed promieniowaniem UVB, UVA i blue light. 

Twoja podstawowa codzienna pielęgnacja to właśnie te 3 kroki: oczyszczanie – tonizowanie – nałożenie kremu. Wystarczy, że wykonasz je 2 razy dziennie – rano i wieczorem.

Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o ochronie anti-blue light, przeczytaj artykuł „Światło niebieskie a skóra – jak blue light wpływa na Twoją cerę?

Więcej czasu i pieniędzy? Poproszę!

3 kroki 2 razy dziennie – i Twoja cera jest zadbana. Jaka to oszczędność czasu! To kolejna zaleta prostej pielęgnacji. Nie możesz swojej cerze codziennie fundować rytuału złożonego z 10 etapów? Koniec z wyrzutami sumienia. Prosta, minimalistyczna pielęgnacja wystarczy.

Prostą pielęgnację polubi zresztą nie tylko Twoja skóra, ale także portfel. Nie wydajesz co chwilę pieniędzy na kolejny „krem-cud”. Kupujesz kosmetyki rzadziej, ale rozsądniej. A zaoszczędzone środki możesz zainwestować w preparaty, które mają naprawdę dopracowany skład.

5. W stronę less waste

Kosmetyczny minimalizm ma jeszcze jedną zaletę – dba o środowisko. Im mniej kosmetyków używasz, tym mniej odpadów produkujesz. A jeśli Twój krem czy tonik będzie w szklanym opakowaniu, zbijasz dodatkowe punkty dla planety, bo ograniczasz zużycie plastiku.

Pamiętaj też, że każdy kosmetyk po otwarciu jest zdatny do użycia tylko przez określony czas. Jeśli po Twojej łazience pałęta się masa kosmetyków, których używasz od czasu do czasu, może się nagle okazać, że połowa  z nich nadaje się do wyrzucenia. A to czyste marnotrawstwo.

Kosmetyczny minimalizm – próbujesz? 

Prosta pielęgnacja ma wiele zalet:

  • Wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.
  • Opiera się na kosmetykach o roślinnym składzie. 
  • Ogranicza ryzyko podrażnień i uczuleń. 
  • Oszczędza czas.
  • Zmniejsza koszty pielęgnacji. 
  • Redukuje ilość odpadów. 

No to jak? Zaczynasz kosmetyczny detoks?

Nasza bestsellerowa kolekcja

SPRAWDŹ

Sprawdź
autor tekstu:
Redakcja Medeine

Zostań z nami w kontakcie

Mamy Ci tyle ciekawych rzeczy do powiedzenia.
Zapisz się do newslettera, a otrzymasz w prezencie zniżkę 10% na pierwsze zamówienie.